21.10 Kozubnik ?

Panowie jedziemy na Kozubnik ?

Post został pochwalony 0 razy

Ryzyk-fizyk możemy jechać!
Mogę jutro wybrać się na zwiady i obadać teren/sytuację ;D
Jeśli Kozub to zapomnijcie o Kętach nie wiem czy z Oświęcimia bd chcieli jechać.

Post został pochwalony 0 razy

A co mi tam! ja sie pisze Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Trza powiadomić Panów z Oświęcimia Wink

Post został pochwalony 0 razy

Powiem wprost Smile

Od dawna słychać o tym że Policja wpada na miejscówkę i wyprasza i teoretycznie może tak zrobić wszędzie nawet w lesie ponieważ mało kto jest umówiony z leśniczymi itd..

Ja jeszcze nigdy nie spotkałem się z Policją na Kozubniku a chętnie bym się spotkał bo mam kilka pytań między innymi na jakiej zasadzie karzą nam się wynosić z terenu prywatnego skoro właściciel ich nie wezwał ponieważ dzwonią te dziady z domów obok.. Oraz dowiedział kto jest właścicielem terenu..

Druga sprawa jeszcze nikt (Poza PB ale to ich wina..) nie dostał mandatu za przebywanie na Kozubniku..

Kęty zrobiły błąd bo wyznaczyli organizatora i Husky miał pecha bo koledzy go sprzedali ;p i w tedy jest inna gadka bo to on sprowadził ludzi na niebezpieczny teren i do tego się przyjebali, bo debile zamiast powiedzieć a tak sobie przyjechaliśmy pozwiedzać zwalili na gościa..

Post został pochwalony 0 razy

Właścicielem terenu jest jakiś inwestor z Warszawy.Co do mandatów mogą dać wysoki za wtargnięcie na czyjąś posesję.To wygląda prościej tak: wyjechałeś nad morze, a w międzyczasie wbiła sie grupa ludzi na twój powiedzmy ogór i zaczynają imprezować, muza, krzyki, hałasy i śmieci.Tak jest i w tym przypadku, słyszą hałas to zaraz dzwonią sąsiedzi na policję.Drugą sprawą jest to że jeśli się coś stanie to wina spadnie na właściciela gdyż nie zabezpieczył (ogrodził) terenu, no i tu pojawia się znowu wątek wtargnięcia na czyjąś posesję bez upoważnienia, w dodatku gdzie jest również znak zakaz wstępu- grozi zawaleniem!

Post został pochwalony 0 razy

Nie do końca tak jest i nie można tego porównywać do np. domu Smile

Dlatego w większości miejsc Policja ma wyjebane ale interesuje mnie dlaczego akurat tam nie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Tylko powiedz mi w których nie ?Bo jak byliśmy na Cegielni to też skurczybyk przyszedł ale w cywilu i zwineliśmy się wszyscy.W każdym razie jest to teren prywatny i jest zakaz wstępu z tego względu że jest to:
-czyjeś
-grozi zawaleniem

Post został pochwalony 0 razy

W cywilu przyszedł bo mieszka niedaleko i go wkurwiliście Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Hahah ja się piszę ;] xd jak coś moim zdaniem trza się dowiedzieć kto jest włacicielem zadzwonić do niego i się spytać czy wolno sie poszczelać dostajemy zgode od właściciela mamy wyjebane po całości a jak nie to peszek xd l;]

Post został pochwalony 0 razy

Akurat nie, przechodził z żoną i z dzieckiem przez główny plac i po 3 min się wrócił grożąc że narobi nam koło dupy, na szczęście był pastor i się go spytał co on też tutaj robi, skoro jest to teren prywaty... co do właściciela takiej informacji prawdopodobnie nie udzieli ci nawet gmina (podejrzewam że ludzie sami nie wiedzą kto jest właścicielem ).

Post został pochwalony 0 razy

aha .

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiem jak wy ale ja zapraszam do Porąbki Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ja chętnie bym sie gdziekolwiek postrzelał. Muszę tylko jeszcze złozyć karabin Lukiego, i mysle że w tą niedziele powinniśmy być gotowi do akcji.

Post został pochwalony 0 razy

to fajnie bo długo się nic nie działo xd

Post został pochwalony 0 razy