Manewry 26.02.2012

Manewry 26.02.2012

Miejsce: Zamek (jesli będzie nas min 7)

Godzina 12.30

Misja: Scenarisuz 1: Oczyszczenie zamku z wrogiech jednostek.

Scenariusz 2 : Zlikwidowanie wrogich snajperów z wiezy.

Ad. SC1; Ilośc broniacych (w przypadku 8 graczy*) 5

Ilosc atakujacych (*) 3

Sugeruje brak respa dla obydwu stron.

Akcja typowo taktyczna.

Ad. SC2; Snajperzy oraz ich asekuratorzy zajmują całą wieże, i nie mogą wychodzić poza jej teren.
Ilość broniących 5 (*)

Atakujących 3 (*), atakujący mogą poruszać się po dowolnym terenie we wnętrzu zamku i na zewnątrz.

Snajperzy, brak respa
Atakujacy, resp dotykowy

Historia.

Miejsce Turcja, prowincja Ardahan, podprowincja Posof
Miasto; Turkgozu leżace przy granicy z komunistyczną Gruzją.

Władze NATO wraz z rządem Tureckim podejrzewają współpracę władz tureckiego maista Turkgazou z Gruzińskimi bojownikami. Rząd prosi wojska NATO o pomoc w cichym i definytywnym rozwizaniu problemu jakim jest całkowita likwidacja wojsk Gruzińskich z tamtego rejonu oraz obalenie władz miasta Turkgazou.

W czasie gdy armia Turecka przystąpi do oczyszczanmia miasta grupa specjalnie do tego przeszkolonych koamndosów ma za zadanie zlikwidowanie oddział znajdujący się w ruinach Zamku oddalonego o 5 kilometrów na Północny-zachód od maista.

Satelita NATO zarejestrowała w tamtym rejonie znaczna koncentracje jednostek uzbrojonych a, także wzmożony ruch aut ciężarowych.
Prawdopodobnie w tych ruinach funkcjonuje przeładunek narkotyków.

Celem oddziału NATO jest wtargnięcie na teren ruin, bez wszczynania alarmu, oraz szybkie zlikwidowanie wroga i zabezpieczenie narkotyków do przybycia wojsk sojuszniczych Turcji.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morfi dnia Pią 17:49, 24 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy

na zadne pytanie nie moge odpowiedziec bo na dzien dzisiejszy jestem chory i jesli do niedzieli nic sie nie zmieni to mnie raczej nie bedzie na strzelance

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MarO dnia Wto 18:02, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ludzie ogarnijcie sie bo dzwonił do mnie Mały i mogą wpaść do nas w ilosci 3 osób uzbrojonych! także jakby jeszcze nas 5 to jest nas juz 8, to można się konkretnie postrzelać!!!

W takim wypadku fajnie by się strzelało na Zamku Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Morfi dnia Wto 21:02, 21 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz

Ja jestem za zamkiem .

Post został pochwalony 0 razy

Zaktualizowane.

Post został pochwalony 0 razy

Mi odpowiada, pisze sie na to

Post został pochwalony 0 razy

Było grubo... ale jak zwykle, co mozna bylo sie spodziewac... nie bylo kompletu czyli pod wzgledem obecnosci PYTA... Jak ktos nie chce sie strzelac to lepiej zeby nic nie pisal, a nie bezczelnie jaja sobie robil ;/

Post został pochwalony 0 razy

no prawda ale ci kturych nie bylo nic na forum nie pisali. czeska nie licz bo za czeska mielismy innego ,,spadochroniarza,, ;D tak ze mozna powiedziec iz komplet byl tylko maly zawalil Sad

Post został pochwalony 0 razy

Ghost nie wiem czy to do mnie ale jesli tak to sie nie unoś bo to i tak nic nie da...
i nie robie sobie jaja z tego, bo jak pisalem post to bylem nastawiony na to ze bede obecny ma manewrach.

Post został pochwalony 0 razy

spoko to nie do Ciebie Smile

mialo byc jeszcze 3 ale ich nie bylo i nawet nie dali znaku zycia czemu ich nie bedzie itd

Post został pochwalony 0 razy

Weźcie skończcie już z tymi docinkami jeden drugiemu bo jak ja bym sie chciał fochać na wszystkich którzy obiecywali że będą na strzelankach a ich nie było to musiałbym się teraz chyba do nikogo odzywać.
Wiadomo że jest to wkurzające, może dla nas mniej bo mamy blisko na strzelanke dlatego poniekąd rozumie Ghosta bo przyjeżdża paręnaście kilometrów na rzekomo duże manewry a tutaj kicha!
Niestety ja nic na to nie poradzę że taka niesłowność panuje w naszych szergach.

Ogólnie mamy taką zasadę ze obecność na manewrach piszemy max do godziny 21 dnia poprzedzającego strzelarkę. A późniejsze ewentualne odwołania tylko drogą telefoniczną i najlepiej min 2h przed manewrami!

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzam się z Morfim.. ja mam kilkanascie kilometrow i dam rade a miejscowi nie.. nie czepiam sie Zaion, chodzi o to ze nie obecni nawet nie dawali znaku zycia... naszczescie poradzilismy sobie i bez nich

Post został pochwalony 0 razy